Udostępnij

Loading

Nowoczesne maszynki do strzyżenia włosów znajdujące się na półkach sklepów ze sprzętem AGD i profesjonalnych salonów są zaskakująco podobne do swoich pierwowzorów sprzed około stu lat. 

Zasada ich działania pozostaje niezmieniona od drugiej połowy XIX wieku. Dwa ostrza, bardzo podobne do krótkich stalowych grzebieni, ściśle przylegają do siebie szlifowanymi płaszczyznami, dopasowując się do ząbków. Gdy dolne ostrze przesuwa się po skórze i wnika we włosy, korzenie włosów zostają uchwycone w szczelinach między ząbkami.

Następnie ruchomy nóż grzebieniowy przesuwa się w bok o dokładnie jeden ząb, a krawędzie ząbków zaciskowych przecinają włosy, podobnie jak wieloostrzowe nożyczki. To wszystko.

Nadal nie ma innego sposobu na mechaniczne strzyżenie włosów, ale inżynierowie i wynalazcy w wielu krajach ciągle pracują nad doskonaleniem tego procesu. Wynaleziono różne wymienne ostrza i nasadki, a także sposoby uruchamiania maszyn bez użycia siły mięśni.

Jeśli chodzi o wynalazców trymera mechanicznego (inaczej zwany klipsem), historycy wciąż się spierają o jego prymat, przypisując go Amerykaninowi, Włochowi lub Serbowi, jednak pierwszeństwo w wynalezieniu maszynki elektrycznej przypada Amerykaninowi Leo J. Wahl, który opatentował ją w 1911 roku. Od tamtej pory maszynki do strzyżenia włosów nie przeszły rewolucyjnej zmiany.

Istnieją dokładnie dwa rodzaje elektrycznych maszynek do strzyżenia włosów: wibrujące i napędzane silnikiem. Maszynki wibrujące mają wewnątrz korpusu tylko elektromagnes, który szarpie rdzeń maszynki w przód i w tył z częstotliwością prądu zmiennego w sieci, oraz kilka prostych dźwigni, które przenoszą drgania na ruchome ostrze.

Dlatego właśnie maszynki wibrujące są najtańsze, ale obecność wibracji powoduje, że są bardzo głośne i przenoszą wibracje na rękę i ucho.

Maszynki napędzane silnikiem, w których noże są napędzane przez obracający się wirnik, są bardziej złożone, cięższe i droższe. Jednakże, są nieporównywalnie cichsze, nie męczą nas wibracjami, pozwalają na zmianę prędkości cięcia i dlatego są znacznie bardziej popularne.

Istnieją również wersje akumulatorowe lub bezprzewodowe, co pozwala na ich używanie w sytuacjach, gdy nie mamy dostępu do prądu lub gdy nie przeszkadza nam przewód zasilający. Jednakże, są one jeszcze cięższe. Baterie szybko się wyczerpują i trzeba je wymieniać, a martwe baterie trzeba ładować, gdy przestajemy z nich korzystać.

Wybierając fryzjera z witryny sklepowej, najpierw postaw sobie jasno pytanie – czy jesteś fryzjerem, czy szukasz usługi do samodzielnego użytku? Czy zamierzasz korzystać z niego przez pół godziny w miesiącu, czy przez cały tydzień pracy? Dokonanie złego wyboru może skutkować przepłaceniem za niepotrzebnie drogi sprzęt lub przepłacenie wielokrotnie później, nadwyrężając sprzęt, który nie jest przystosowany do intensywnego użytkowania i wymagając części zamiennych oraz napraw.

Autor postu

Udostępnij