20-letni mieszkaniec Wągrowca dawał upust swoim emocjom, w bardzo negatywnym tego słowa znaczeniu. Postanowił „wyżyć się” na workach z odpadami plastikowymi. Zrobił przy tym sporo bałaganu, bo worki trafiły na ulicę.
Policjanci interweniowali wczoraj około godziny 22:00 na ul. Bobrownickiej w Wągrowcu. Mieszkańcy powiadomili operatora numeru alarmowego 112 o głośno krzyczącym mężczyźnie, który idąc ulicą rozrzucał pozostawione przy budynkach worki z posegregowanymi odpadami plastiku.
Przyjęte zgłoszenie zostało przekazane najbliższemu patrolowi Policji. Chwilę potem krewki mężczyzna spotkał się z mundurowymi i w momencie jego emocje wystygły. Zdał sobie sprawę ze swojego zachowania, naruszeń przepisów, jakich się dopuścił i niechybnych tego konsekwencji.
Mężczyzna za zakłócanie porządku publicznego ukarany został 500 złotowym mandatem karnym. Przyznał też rację policjantom, że powstały bałagan trzeba uprzątnąć, co po chwili uczynił.
Zdjęcie poglądowe
Źródło: KPP Wągrowiec