Przesuwamy egzaminy maturalne – powiedział premier Mateusz Morawiecki. Matura 2020 miała rozpocząć się 4 maja.
– Przesuwamy egzaminy, one nie odbędą się wcześniej, niż w drugiej połowie czerwca. O dokładnej dacie powiemy na trzy tygodnie przed – powiedział premier. – Na najbliższe dwa tygodnie będą zamknięte szkoły i przedszkola, przedłużony będzie też zasiłek dla rodziców. Dziękuję nauczycielom, którzy prowadzą lekcje w trybie zdalnym – dodał Morawiecki. – Plan przedstawimy zaraz po świętach – poinformował szef rządu.
– Do 26 kwietnia przedłużamy zamknięcie szkół. Podtrzymujemy obowiązkową kwarantannę – powiedział premier Mateusz Morawiecki.
– Od kilku tygodni mamy stan szczególny, który doprowadził do tego, że szkoły musiały zmienić sposób funkcjonowania – powiedział minister Piątkowski i podziękował nauczycielom za ich pracę. – Wiem, że nie było łatwo. Ale ze względów zdrowotnych staramy się ograniczać kontakty – dodał.
– To dlatego po raz kolejny przedłużamy okres zawieszenia szkół. Wiemy, ze macie ogromny stres, nie wiecie, kiedy egzamin się odbędzie, ale my także się do tego przygotowujemy. Odkładamy termin egzaminu – zwrócił się Piątkowski do uczniów.
Egzaminy maturalne miały rozpocząć się 4 maja. Sesja pisemnych miała trwać do 21 maja, a ustnych do 22 maja.
Maturzysta musi przystąpić do trzech obowiązkowych pisemnych egzaminów maturalnych: z języka polskiego, z języka obcego i z matematyki na poziomie podstawowym, a ponadto do co najmniej jednego pisemnego egzaminu z grupy tzw. przedmiotów do wyboru – może ich wybrać maksymalnie sześć. Egzaminy z przedmiotu do wyboru zdaje się na poziomie rozszerzonym. Dlatego do tej grupy są zaliczane także – na poziomie rozszerzonym – matematyka, język polski i języki obce, które są obowiązkowe na poziomie podstawowym.
Abiturienci muszą przystąpić także do dwóch egzaminów ustnych: z języka polskiego i języka obcego.
Maturzyści ze szkół dla mniejszości narodowych mają jeszcze dwa dodatkowe obowiązkowe egzaminy – pisemny i ustny z języka ojczystego.