Zasubskrybuj nasz kanał YouTube, aby zawsze mieć dostęp do świeżych materiałów wideo!

 

Udostępnij

Loading

W porę zareagowali świadkowie, którzy zatroszczyli się o malca i nie dopuścili by doszło do tragedii.

Informację o dziecku bez opieki przy ruchliwym skrzyżowaniu, przekazano w sobotę około godziny 15:00. Wtedy na numer alarmowy 112 zadzwoniła kobieta, która zwróciła uwagę na malca, który przebywał w okolicy ronda rtm. Pileckiego przy ul. Lipowej w Wągrowcu. Była tam wraz z inną kobietą, która jadąc autem, zauważyła chłopca blisko drogi, zatrzymała samochód i pomogła zaopiekować się nim.

Po rozejrzeniu się, że w okolicy nie ma opiekunów, kobiety postanowiły powiadomić służby. Sprawa była o tyle skomplikowana, że dziecko nie chciało nawiązać kontaktu, nie chciało również powiedzieć, jak ma na imię.

Po chwili na miejscu znaleźli się mundurowi. Dziecko, pomimo że miało już 3 lata, nie potrafiło nic powiedzieć, co bardzo komplikowało sytuację. Zostało rozpoznane przez spacerującą kobietę z innym dzieckiem, która rozpoznała chłopca, gdyż widywała go na placu zabaw w parku 600-lecia. To już dawało nadzieję, że opiekun wkrótce się znajdzie.

Policjanci po kilku minutach zauważyli idącą drogą kobietę z wózkiem, była bardzo zdenerwowana. Była to matka zagubionego chłopca. Policjanci ustalili, że wystarczyła chwila jej nieuwagi, by dziecko samo znalazło się na ulicy. Mieszkająca w jednym z bloków na pobliskim osiedlu kobieta, szykowała się do wyjścia z domu z dziećmi. Z młodszym dzieckiem na ręku szła do piwnicy po wózek, w tym czasie z klatki schodowej wyszedł chłopiec.

Informację o tym zdarzeniu publikujemy ku przestrodze.

Uczmy swoje dzieci podstawowych komunikatów, imię i nazwisko i imiona rodziców, to podstawowe informacje jakie dzieci powinny móc o sobie przekazać. Kiedy dziecko ma trudności, warto zakupić bransoletkę informacyjną z danymi kontaktowymi do opiekunów i założyć na rączkę dziecka jak zegarek.

Przypominamy również że niefrasobliwość rodzica polegająca na dopuszczeniu do przebywania dziecka poniżej 7 roku życia na drodze publicznej, jak to miało miejsce w tym przypadku, jest wykroczeniem z art 89 Kodeksu Wykroczeń podlegającego karze grzywny, albo karze nagany.

asp. Dominik Zieliński

Autor postu

Udostępnij