Zasubskrybuj nasz kanał YouTube, aby zawsze mieć dostęp do świeżych materiałów wideo!

 

Udostępnij

Loading

Ruiny starych zamków są niemymi świadkami historii, wojen i wielkich namiętności. Czasem jednak, jak głosi legenda z Gołańczy, ich mury stają się wiecznym więzieniem dla dusz, które odeszły w poczuciu krzywdy. Dokładnie o północy, pośród zniszczonych murów tamtejszego zamku, pojawia się zjawa białej damy z rozpuszczonymi włosami, a w jej dłoni pobrzękuje pęk kluczy. To duch niewinnej kobiety, skazanej na wieczną tułaczkę przez ślepą furię swojego brata.

Miłość, nienawiść i zbrodnia

Historia rozpoczyna się wiele lat temu, gdy zamkiem w Gołańczy władał potężny i bogaty magnat. Był człowiekiem o surowym sercu i twardej ręce, przez co szczerze nienawidzili go wszyscy sąsiedzi. Całą swoją miłość i troskę przelewał na jedyną córkę, która była jego oczkiem w głowie. Jednak serce dziewczyny zabiło mocniej do syna jednego z sąsiadów – wrogów jej ojca.

Ich miłość musiała być utrzymywana w tajemnicy. Niestety, pewnego dnia magnat przyłapał młodzieńca w komnatach swojej córki. Owładnięty furią, nie zadając pytań i nie słuchając wyjaśnień, bez wahania zabił go na miejscu. Zakazana miłość zakończyła się krwawą zbrodnią.

Niedotrzymana obietnica i straszliwa kara

Niedługo potem wybuchła wojna, a magnat musiał wyruszyć na front. Pozostawiając zamek, polecił swoją ukochaną córkę opiece siostry. Kobieta, świadoma ciążącej na niej odpowiedzialności, podchodziła do swojego zadania z największą starannością. Każdego wieczoru osobiście zamykała wszystkie drzwi i bramy twierdzy, by mieć pewność, że jej bratanica jest bezpieczna. Pęk kluczy, który nosiła, był symbolem jej lojalności i pieczy.

Niestety, jej starania okazały się daremne. Sąsiedzi, pałający żądzą zemsty za zabitego syna, zdołali przechytrzyć straże i wykraść córkę magnata z zamku.

Gdy właściciel zamku wrócił z wojny, jego największy skarb zniknął. Nie znajdując córki, wpadł w szał. Cały swój gniew i rozpacz skierował przeciwko jedynej osobie, której powierzył jej bezpieczeństwo – własnej siostrze. Nie słuchając jej tłumaczeń, oskarżył ją o zdradę i w ataku niekontrolowanej wściekłości ściął jej głowę. Zginęła niewinna kobieta, która do końca próbowała wypełnić powierzone jej zadanie.

Duch z kluczami w dłoni

To właśnie jej udręczony duch błąka się teraz po ruinach zamku. Biała Dama z Gołańczy nie jest zjawą zmarłej z miłości dziewczyny, lecz jej ciotki – niewinnej ofiary porywczości i okrucieństwa. Jej rozpuszczone włosy symbolizują nagłą, gwałtowną śmierć, a pęk kluczy w jej dłoni to wieczne przypomnienie o obowiązku, którego nie zdołała wypełnić, i o straszliwej niesprawiedliwości, jaka ją spotkała. Strasząc przechodniów, być może wciąż szuka sprawiedliwości lub próbuje ostrzec innych przed niszczycielską siłą ślepego gniewu.

Diabeł Wenecki

Autor postu

Udostępnij

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *