To jeden z tych niebiańskich spektakli, na które czeka się miesiącami. Już w najbliższą niedzielę wieczorem, niebo zamieni się w scenę dla kosmicznego dramatu, którego głównym aktorem będzie Księżyc. Czeka nas całkowite zaćmienie – zjawisko, podczas którego nasz naturalny satelita zanurzy się w cieniu planety i przybierze hipnotyzującą, miedzianą barwę. To idealna okazja, by na własne oczy zobaczyć, jak działają kosmiczne zegary.
Niedzielny wieczór zapowiada się wyjątkowo. Gdy tylko Srebrny Glob wyłoni się zza horyzontu (około godziny 19:00), od razu zauważymy, że nie jest to zwykła pełnia. Jego tarcza będzie już wyraźnie „nadgryziona” przez cień Ziemi, co będzie stanowiło prolog do głównego przedstawienia.
Główny akt: Godzina w objęciach cienia
Prawdziwa magia rozpocznie się tuż po zmierzchu. To właśnie wtedy, gdy niebo będzie jeszcze gasnąć po zachodzie Słońca, rozpocznie się faza całkowita zaćmienia. Będzie trwała nieco ponad godzinę, a jej przebieg będzie niezwykle dynamiczny.
- Początek fazy całkowitej (godz. 19:30): Księżyc w całości skryje się w cieniu Ziemi. Będzie wtedy jeszcze nisko nad horyzontem, a jego odnalezienie na tle pojaśnionego nieba może być wyzwaniem.
- Kulminacja (godz. 20:11): To moment, w którym Srebrny Glob znajdzie się najgłębiej w stożku cienia. Jego czerwona poświata powinna być wtedy najbardziej wyrazista.
- Koniec fazy całkowitej (godz. 20:52): Lewy dolny brzeg tarczy zacznie opuszczać cień, gwałtownie jaśniejąc i kończąc spektakl „Krwawego Księżyca”.
Polowanie na idealny kadr – kiedy niebo pokaże najwięcej?
Tegoroczne zaćmienie to prawdziwa gratka dla miłośników astrofotografii i obserwatorów ceniących subtelne zmiany na niebie. Kluczem do najlepszych wrażeń będzie obserwowanie nie tylko samego Księżyca, ale i jego otoczenia.
Na początku fazy całkowitej nasz satelita, ciemny i czerwony, będzie walczył o uwagę z gasnącą łuną zmierzchu. Jednak z każdą minutą noc będzie gęstnieć. Najbardziej spektakularny widok czeka nas około godziny 20:45. Niebo będzie już wtedy w pełni ciemne, co pozwoli dostrzec setki gwiazd otaczających pogrążony w miedzi Księżyc. To będzie moment, w którym poczujemy prawdziwą głębię kosmosu – widok, który na co dzień jest niemożliwy z powodu oślepiającego blasku pełni.
Chwilę później, o 20:52, nastąpi nagły zwrot akcji. Gdy tylko pierwszy promień Słońca dotrze do powierzchni Księżyca, ten w ciągu kilku minut z mrocznego widma zamieni się w oślepiającą latarnię, gasząc swoim blaskiem większość gwiazd.
Jak się przygotować?
- Znajdź horyzont: Kluczowe jest miejsce z dobrym widokiem na wschód i południowy-wschód, bez wysokich budynków czy drzew.
- Daj oczom czas: Wyjdź na zewnątrz kilka minut wcześniej, aby Twoje oczy przyzwyczaiły się do ciemności.
- Weź lornetkę: Chociaż zjawisko będzie widoczne gołym okiem, lornetka pozwoli dostrzec trójwymiarowość cienia Ziemi i szczegóły na powierzchni Księżyca.
To niezwykłe widowisko to doskonała okazja, by na własne oczy zobaczyć, jak potężny wpływ na wygląd nocnego nieba ma blask Księżyca. Nie przegapcie tej okazji – następne tak dogodne do obserwacji zaćmienie dopiero za jakiś czas.
Autor postu
